Sport i trening siłowy towarzyszą mi w pewnym sensie od dzieciństwa. Moją inspiracją były bajki Dragon Ball, a później postacie takie jak Arnold Schwarzenegger i Mariusz Pudzianowski. Siłownia była obecna w moim życiu zawsze – nawet gdy trenowałem piłkę nożną czy siatkówkę, obok znajdował się trening siłowy. Około 14 lat temu podjąłem decyzję, by skupić się wyłącznie na pracy z ciężarami. W tym czasie doświadczyłem wielu wzlotów i upadków, w tym mniejszych i większych kontuzji. Prawdziwy progres nastąpił jednak wtedy, gdy zacząłem korzystać z wiedzy trenera. To właśnie wtedy moją pasją stał się powerbodybuilding, a następnie trójbój siłowy. Dziś wiem, że mój rozwój mógł być szybszy i bardziej efektywny, gdybym wcześniej zdecydował się na współpracę z trenerem. Jeśli chcecie przyspieszyć swoje efekty i trenować przede wszystkim bezpiecznie, zapraszam do kontaktu!
Przemek